Rzeka praktycznie której nie mogliśmy znieść opisów.. Nie ma jak samemu sprawdzić dlaczego nikt jej nie odpisał..
Zdjęć nie było kiedy tak naprawdę porobić. na całej długości trudności ww4-
Jedno miejsce ww5 które obnieśliśmy.
W połowie odcinka długa katarakta ok 200 m.-300m. usypana przez człowieka.. Taka zjeżdżalnia z kamieni. Oglądać z prawego brzegu.
Na całym odcinku sporo trudności ww4, ogólnie po kabinie ciężko się wyłapać. Na rzece sporo drzew brzy brzegach, należny płynąc ostrożnie, większość cofek małych na max 2 kajaki.
Pod koniec odcinka katarakta, eska ww4-5, oglądać z lewego brzegu, można obnieść lewym brzegiem.
Czas płynięcie około 5 godzin.
Na rzece straciliśmy jeden kajak.
Logistyka na rzece trudna, Start z pod elektrowni, finish tak samo. Z finiszu wyganiają. Nie ma gdzie zostawić samochodu, można spróbować płynąc dalej. Dalej wpływa się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz