Rhone.. Jedna z dziwniejszych rzek jaką udało mi się zaliczyć.. sama rzeczka ma sporo odcinków do wyboru. My zdecydowaliśmy się na odcinek Grengiols - Filet ww4 (5).
Najpierw zeszliśmy na LW - > Łatwo - i mało atrakcyjnie. Na rzece jedno miejsce ww4-5. Na środku kamień z możliwością zaklinowania, po prawej stronie syfon, niebezpieczny może być przy większej wodzie.. Należy uważać, zabezpieczyć. Miejsce ogląda się i przenosi z prawej strony.
Jak się okazało następnego dnia troszkę popadało.. nic by nie było w tym dziwnego że woda wzrosła.. Ale okazało się że wodę reguluje zapora która nie utrzymuje jednego poziomu przepływu. Przy MW-HW - robi się niebezpiecznie, miejsce ww4-5 jest trudne do objerzenia, trudno się też zatrzymać.
Oglądaliśmy jeszcze wyże odcinki, lecz HW - Mega niebezpiecznie i trudno. Zrezygnowaliśmy.
Podsumowując na sam ten odcinek nie warto jechać na środek Szwajcarii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz